Jak pomóc jeżom przetrwać zimę?
Zrób dla nich bezpieczne schronienie w ogrodzie
Jesień w ogrodzie ma swój urok — szelest liści, chłodne poranki, zapach ziemi po deszczu. Ale dla wielu małych mieszkańców przyrody to czas gorączkowych przygotowań do zimy. Wśród nich jest jeż, cichy i pożyteczny lokator naszych ogrodów. Niestety, coraz trudniej mu znaleźć miejsce, w którym mógłby spokojnie przezimować. Na szczęście możemy mu w tym pomóc – w prosty, naturalny sposób.
Dlaczego jeże potrzebują naszej pomocy
Jeszcze kilka dekad temu jeże były częstym gościem w wiejskich i podmiejskich ogrodach. Dziś ich liczba dramatycznie spada. Powód? Zmieniony krajobraz – zgrabione liście, wykoszone trawniki, ogrodzenia bez przejść, a do tego ruch uliczny i chemia ogrodowa.
Tymczasem jeż to prawdziwy sprzymierzeniec człowieka. W jednej nocy potrafi zjeść nawet 200 gramów ślimaków, owadów i larw, pomagając w naturalny sposób chronić rośliny. Niestety, gdy nadchodzi chłód, a on nie znajdzie odpowiedniego schronienia – jego szanse na przetrwanie są niewielkie.

Sen zimowy – wielka sztuka przetrwania
Jeże zapadają w sen zimowy zazwyczaj między listopadem a marcem. W tym czasie ich temperatura ciała spada do kilku stopni, a tętno zwalnia nawet dziesięciokrotnie. Każde niepotrzebne przebudzenie może być dla nich niebezpieczne – wyczerpuje zapasy tłuszczu, których nie da się już uzupełnić. Dlatego tak ważne jest, by zimowe schronienie było ciepłe, suche i spokojne.
CZY WIESZ ŻE:
- potrafią żyć nawet 7 lat, ale w naturze rzadko dożywają dwóch.
- Każdej nocy przemierzają kilka kilometrów w poszukiwaniu jedzenia.
Domek dla jeża krok po kroku
Nie trzeba być stolarzem, by stworzyć przytulny domek dla kolczastego gościa. Wystarczy trochę dobrej woli, kilka desek i odrobina wyobraźni.
Materiały:
- deski z surowego drewna (bez lakieru i farb),
- sucha trawa, siano lub liście,
- kilka wkrętów i młotek.
Wymiary:
Około 30 × 30 × 20 cm, z otworem wejściowym 10 × 10 cm. Warto dodać tunel wejściowy (ok. 20 cm długości), który utrudni dostęp kotom i psom.
Konstrukcja:
- prosty domek z daszkiem (ewentualnie zdejmowanym do czyszczenia),
- wnętrze można podzielić na przedsionek i część główną,
- dno pozostawić otwarte – jeż sam ułoży sobie posłanie z liści.
Lokalizacja:
Postaw domek w spokojnym miejscu – pod krzewem, przy płocie, w kącie ogrodu. Wejście skieruj na południe lub wschód, osłoń je od wiatru i deszczu. Możesz przykryć całość gałęziami lub liśćmi – wygląda naturalnie i zapewni lepszą izolację.
Gdy nie masz czasu na budowę
Jeśli brakuje Ci narzędzi lub czasu, nie rezygnuj z pomocy.
- Sterta liści i gałęzi też może stać się świetnym zimowiskiem.
- Możesz wykorzystać skrzynkę po owocach, usunąć jeden krótszy bok i położyć do góry dnem.
- W sklepach ogrodniczych dostępne są też gotowe drewniane domki dla jeży – wybieraj modele z naturalnych materiałów, bez farb i lakierów.

Jak dbać o zimowisko i nie przeszkadzać
Gdy domek jest gotowy, najlepsze, co możesz zrobić – to zostawić go w spokoju. Nie zaglądaj do środka zimą i nie przenoś konstrukcji. Porządki zaplanuj dopiero wiosną, w marcu lub kwietniu, kiedy jeże się wybudzą.
Jeśli zimą zauważysz aktywnego jeża (szczególnie małego), może to oznaczać, że nie znalazł odpowiedniego schronienia. Wtedy warto skontaktować się z lokalnym ośrodkiem rehabilitacji dzikich zwierząt – często przyjmują je na zimowanie.
Jak jeszcze możesz pomóc jeżom?
- Nie używaj trutek i pestycydów – toksyny trafiają do łańcucha pokarmowego.
- Zabezpiecz oczka wodne – dodaj kamienie lub deski jako rampy wyjściowe.
- Zostaw dzikie zakątki – trochę nieładu to dla przyrody błogosławieństwo.
- Nie pal liści – to często kryjówki śpiących jeży.
- Dokarmiaj z głową: miseczka z wodą, ewentualnie gotowane, drobno pokrojone lub zmielone mięso (np. kurczaka, wołowe), oraz ugotowane na twardo i pokrojone jajka.
Mały gest, wielka różnica
Zbudowanie domku dla jeża to drobiazg, który może uratować życie. To także świetna lekcja ekologii dla dzieci – pokazuje, że natura nie potrzebuje wiele, by przetrwać, tylko naszej uważności i życzliwości.
„Niech tej zimy w Twoim ogrodzie ktoś spokojnie zaśnie – i obudzi się na wiosnę.”