Kołdra obciążeniowa

Liczne badania potwierdzają że nasz organizm z odrobiną pomocy wzmacnia się i hartuje. Co ważne, my sami niemal nie musimy nic robić a jedynie stworzyć odpowiednie warunki, np. słuchając kojącej muzyki. Odkryciem ostatnich lat jest spanie pod kołdrą obciążeniową zwaną również sensoryczną. Poniżej wyjaśniamy czy kołdra obciążeniowa jest dla każdego, na co pomaga a także wiele innych kwestii.

Kołdra obciążeniowa, czy warto

Nad zakupem kołdry-koca sensorycznego zastanawia się coraz więcej osób w różnym wieku. Głównym tego powodem jest zasłużone przypisywanie kołdrze szerokiego działania pro zdrowotnego. Przede wszystkim już od przykrycia zmusza organizm do określonego działania. Swoją wagą daje poczucie bezpieczeństwa i równomiernego ucisku dzięki czemu spięte i zmęczone mięśnie samoczynnie się rozluźniają. Można to porównać do masażu całego ciała. Jak wiadomo, zrelaksowanym szybciej się zasypia i lepiej wypoczywa. Przed zakupem trzeba pamiętać że nie jest ona „cudownym lekiem” i nie zawsze jej stosowanie przyniesie pozytywne wyniki. Najlepiej taki wydatek skonsultować z terapeutą integracji sensorycznej a także poprzedzić badaniami.

Kto może stosować koc obciążeniowy

Teoretycznie nadaje się dla każdego powyżej 2 roku życia. U zdrowych wspomaga ona budowę mięśni, wyciszenie i poczucie bezpieczeństwa. Może przyczynić się do szybszego zasypiania oraz regeneracji po wysiłku. Osobom z nadpobudliwością i w stresie zaleca się kilkunastominutowe leżakowanie pod kołdrą. Jednak szczególnie polecana jest w przypadku autyzmu i zaburzeń sensorycznych, a także w chorobie Alzheimera czy demencji.

Istnieje także kilka szczególnych przeciwwskazań. Ze stosowania kołdry obciążeniowej powinny zrezygnować pacjenci z chorobami naczyniowo-sercowymi, nowotworem oraz problemami neurologicznymi. Ostrożnie powinny podejść również osoby z chronicznym bólem i ogólnym osłabieniem. Na czas chorób sezonowych również lepiej zamienić ją na lżejsze przykrycie.

Jak dobrać kołdrę obciążeniową

Skala wagi koca obciążeniowego sięga od 7 do 12 % masy ciała, jednak zaleca się nie przekraczać 10%. Pamiętajmy że w łóżku spędzamy nawet 1/3 życia, a sen jest jednym z najprostszych sposobów na regenerację organizmu. Bez względu ile go potrzebujemy, ważny jest jego komfort. Przykrywając się kocem rehabilitacyjnym nie możemy odczuwać bólu, uwierania czy zmęczenia. Wręcz przeciwnie, po kilku minutach ciało powinno się zrelaksować i samoczynnie rozluźnić. Wiele osób stosujących odpowiednio dobraną kołdrę, po pewnym czasie przestaje czuć jej wagę co jest dobrą reakcją.

Razem czy osobno?

Dylemat z jakim borykają się pary śpiące w jednym łóżku to wspólna kołdra, która gdy jest zbyta mała przysparza wiele problemów. Ten problem odpada w przypadku kołdry obciążeniowej. Nawet jeśli obojgu będzie odpowiadała ta sama waga, każde z partnerów powinno mieć swoją. Zadaniem koca jest otulanie całego ciała co nie ma miejsca pod wspólnym przykryciem.